Irracjonalnie irytujące zjawiska

Blind_crow · hunting bear

Przebrnelam przez 3 czesci pottera no i 50 stron browna... Co do tych dwoch zgadzam sie, ze to shit. Coelho jednak ma w sobie ta "metafore" ktora ma sens.
Wydaje mi sie, ze od Groholi do Coelha daleka droga i troszke przesadziłeś...

Ale wciaz nie podales mi przykladow "filozofi dla bogatych", bowiem w dzisiejszych czasach trzea uwazac co sie czyta. Jako 15 latka nie moge czytac Łysiaka bo mnie to nudzi i nie zaspokaja mojej w miare młodej wyobraźni, jakoś przebrnęłam prze rok 1986(probably) z ciekawością...:/
Coelho jest lekki i dający do myślenia, na nic lepszego mnie teraz ie stać, musze przyznac bez satysfakcji.

Łukasz J · subterranean homesick alien

Pan Stanisław · lucky

Nie lubię Paulo Coelio, bo na czytając "Pielgrzyma" spodziewałem się szybką powieść akcji o maratończyku, agencie tajnych służb, przebranym w habit który wziął udział w maratonie gdyż chciał uciec z więzienia, do którego go wsadzono za składanie fałszywych wyjaśniej; ten jednak odmówił z powodu tego, że jego brat był zamieszany w aferę polityczną i musiał go kryć, a gdy już udało mu się uciec...

No i właśnie nie wiem jakby to się mogło skończyć.
Właśnie dlatego nie lubię Paulo Coehlo!

Blind_crow · hunting bear

No to fakt, masz powód Stasiek..
Kiedyś mój tata wcisnął mi jakąś mądrą książke, czytało mi się ją conajmniej jak podręcznik z historii:/
Więc zostałam przy swoim guście i omijam texty "umiejestnosc czytania nie wystarcz, trzeba wiedziec co czytac" bo jednak wole przyjemne niż mądre, bo mądrość choć przyjemna do posiadania, trudna do dostania, o ile w ogóle można mądrość dostać, bardziej ją sobie wyprodukować...
Zresztą chyba nie jest ze mną tak źle, po co przeskakiwać samego siebie...

Łukasz J · subterranean homesick alien

Blind_crow · hunting bear

Twoje P.S. stało się dla mnie wielkim pocieszeniem i to, że jedak nie bardzo moge się przekonać do mjak miłość również mnie pociesza wewnętrznie. Razz

Zastanawia mnie jak ludzie sięgają po "mądrzejsze" książki, czy po prostu są sielniejsi ode mnie lub zmusza ich do tego przeczytanie powazniejszej lektury szkolnej, or po prostu pryzmat czasu sprawia, ze mają potrzebe przeczytania czegoś mądrzejszego. Zdaje mi sie, ze to musi byc bardziej skomplikowane niz mi sie wydaje.

maJruda · hunting bear

grrr... Gdy słyszę Radio ZET czuję, żę potrafiłbym zabić. A zmuszony jestem na jego słuchanie w pracy..krfffaa. Góra 20 utworów puszczanych na okrągło grr.
Właściwie w tej chwili skończyło się słuchanie tego szitu. Ale nie oznacza to, że jest lepiej - dwie koleżanki z biura, na które towarszystwo jestem skazany przyniosły swoje ulubione mp3 - z góra 15 utworów- i kurFFa dodatkowo śpiewają słuchając!!

Jest pozytyw - staż kończy mi się wraz z końcem września Very Happy

Low · ttmr crew

za mało spie. mój mózg płata mi figle. komputer mi się wiesza i urywa zdania które teraz pisze. zdecydowanie za mało śpie. czuje sie jak bohater wiersza świetlickiego. za dużo pale i za mało śpie.

mówiłem już, ze mój mózg się zacina i płatami figle, bo za mało śpie? a moze to komputer się zacinał?

Pan Stanisław · lucky

Low zmienił zdanie co do odejścia z forum. Very intrygujące.

Low · ttmr crew

wiesz - ja generalnie napisałem dlaczego wracam... choć ty przecież nie czytasz postów na które odpowiadasz : )

mógłbym napisac dosłownie dlaczego, ale to by była strata czasu i słodkiej tajemnicy która poprawiła mi bardzo humer, kiedy się stała.

a usychaj z ciekawości, chłopcze.

Pan Stanisław · lucky

Ba - ja nie czytam postów które piszę!
Tajemnica się stała i poprawiła Ci humor. Też ciekawe.

agata · Administrator

Wracając do dyskusji nt. książek - znów Łukasz pisze o zmuszaniu. Wydaje mi się, że do niczego nie można się w życiu zmuszać - mierzyć wysoko, a robić coś, co ogół uważa za lepsze, mądrzejsze, to wielka różnica. A o gustach podobno się nie dyskutuje i wydaje mi się, że posty Blind_crow bronią siebie i tego, że można być mądrym lubiąc różne rzeczy, niekoniecznie to, co większość uważa za dobre i mądre.

btw.

maJruda · hunting bear

Offtopujcie dalej Razz

. Temat o książkach jest w dziale "Kultura". No to tam napiszę, że "Rok 1984" mnię powalił Very Happy

Pan Stanisław · lucky

Fajnie wpleciona historia miłosna w `84. A w Folwarku ciekawa parodia totalitaryzmu.

Stainbeck jest ciekawszy. Iwaszkiewicz i Gombrowicz.

maJruda · hunting bear

1.Pan Stanisław z cyklu irytujący forumowicz. (ciekawe czy kogoś przypadkiem nie cytuję) Ale bywa nawet czasem zabawny jak sądze.

2.Mama wyłączająca prąd (bezpieczniki off) - bo nie potrafiąca zrozumieć, że "jeszcze tylko 5min na kompie" są dla mnie bardzo ważnymi 5minutami.
Ale to zdarzenie tak jak z panem S. - smieszyło mnie trochę Smile