|
 Wysłany: Sob 18:23, 16 Wrz 2006 |
|
|
| 2+2=5 |
| Low ;> |
|
| |
| Dołączył: 20 Paź 2005 |
| Posty: 1370 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Lublin |
|
|
|
|
 |
|
 |
|
| to że dzisiaj słyszałem w radio 'wonderwall' oasis'ów. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| |
|
 |
| Wysłany: Sob 18:26, 16 Wrz 2006 |
|
|
| Łukasz J |
| subterranean homesick alien |
|
| |
| Dołączył: 25 Sty 2006 |
| Posty: 774 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Akaji napisał: | | irytuje mnie, ze kiedys umre :S |
A mnie irytuje, że tak długo trzeba żyć, bo nie zawsze będzie tak różowo jak teraz kiedy jesteś młody. Mnie osobiście starość przeraża i mam nadzieję, że umrę przed emeryturą. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 20:04, 16 Wrz 2006 |
|
|
| mysz |
| pablo honey |
|
| |
| Dołączył: 17 Paź 2005 |
| Posty: 418 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: gdańsk |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Hm, tak, to forum mnie irytuje. ;P |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 20:30, 16 Wrz 2006 |
|
|
| agata |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Łukasz J napisał: | | Mnie osobiście starość przeraża i mam nadzieję, że umrę przed emeryturą. |
Sama starość może być ciekawa - mieć za sobą to wszystko, lata wspomnień, a przed sobą już tylko brak pośpiechu, budzików... Ale niedołężność... to przeraża. Że nic nie zrobisz sam, że ktoś będzie musiał się Tobą zajmować, jak rośliną... Że komuś swoją niedołężnością zabierzesz szmat życia...
Irytująca jest właścicielka naszego mieszkania. Nagle podtyka pod nos umowę i myśli, że nieświadomie podpiszemy zgodę na podwyższenie czynszu. Chory babsztyl :/ |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
 | |  |
| Wysłany: Sob 20:36, 16 Wrz 2006 |
|
|
| 2+2=5 |
| Low ;> |
|
| |
| Dołączył: 20 Paź 2005 |
| Posty: 1370 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Lublin |
|
|
|
|
|
|
|
|
ha, ale my starzy będziemy za paredziesiąt lat - jak optymista liczę na to, że wtedy będzie taka medycyna która chociaż zmniejszy niedołężność ;p
irytuje mnie to, że KTOŚ non stop siedzi na telefonie.... wrrr |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 20:50, 16 Wrz 2006 |
|
|
| agata |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
|
|
| a co w tym złego? płacisz za ten telefon? czy też byś sobie posiedział? :> |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 21:07, 16 Wrz 2006 |
|
|
| 2+2=5 |
| Low ;> |
|
| |
| Dołączył: 20 Paź 2005 |
| Posty: 1370 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Lublin |
|
|
|
|
|
|
|
|
| agata napisał: | | a co w tym złego? płacisz za ten telefon? czy też byś sobie posiedział? :> |
no właśnie ja bym sobie posiedział bo akurat mam darmowe rozmowy po 20. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Sob 21:38, 16 Wrz 2006 |
|
|
| Łukasz J |
| subterranean homesick alien |
|
| |
| Dołączył: 25 Sty 2006 |
| Posty: 774 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| agata napisał: | | Łukasz J napisał: | | Mnie osobiście starość przeraża i mam nadzieję, że umrę przed emeryturą. |
Sama starość może być ciekawa - mieć za sobą to wszystko, lata wspomnień, a przed sobą już tylko brak pośpiechu, budzików... :/ |
Ale co jest przyjemne w tym, że wszystko jest za tobą-przecież chyba nic gorszego być nie może.  |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 10:57, 17 Wrz 2006 |
|
|
| RVM |
| ttmr crew |
|
| |
| Dołączył: 19 Paź 2005 |
| Posty: 1076 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| co do telefonów, to ja akurat uwazam ze to glupie maszyny, ale darmowe rozmowy z jednym numerem (10zł miesiąc) to całkiem fajna opcja ;> |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 11:21, 17 Wrz 2006 |
|
|
| agata |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Łukasz J napisał: | | Ale co jest przyjemne w tym, że wszystko jest za tobą-przecież chyba nic gorszego być nie może. |
Nie chodziło mi o to, że wszystko jest za Tobą, zawsze przecież jest jeszcze coś do zrobienia, nagle masz czas na rzeczy, na które nie miałeś czasu nigdy wcześniej... Coś się kończy, coś zaczyna. Ja tam się nie boję starości. W ogóle jakoś nie boję się przyszłości, zmian... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Nie 23:30, 17 Wrz 2006 |
|
|
| Łukasz J |
| subterranean homesick alien |
|
| |
| Dołączył: 25 Sty 2006 |
| Posty: 774 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| To masz szczęście bo mi jakiekolwiek wspomnienia z dzieciństwa nastrajają depresyjnie. Jedyna co mnie trzyma przy życiu to świadomość, że mam dopiero 21 lat i wiele ciekawego mnie może w życiu spotkać. W wieku, np.60 lat trudno już myśleć w ten sposób. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 7:53, 18 Wrz 2006 |
|
|
| agata |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Nigdy nie miałam 60. lat, ale wydaje mi się, że jeśli jesteś optymistą, to wcale nie jest trudno. Popatrz na te ekipy niemieckich emerytów-turystów. Wcale nie wyglądają, jakby wszystko się dla nich skończyło, a wiek był jakąś wielką tragedią. To w Polsce jest takie dziwne nastawienie, że jak masz te 60 lat, to - właśnie - nic Cię nie czeka, nie nadajesz się, jedyne co masz przed sobą, to własny pogrzeb. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 8:22, 18 Wrz 2006 |
|
|
| Pan Stanisław |
| lucky |
|
| |
| Dołączył: 24 Lut 2006 |
| Posty: 666 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Skąd: z nienacka |
|
|
|
|
|
|
|
|
| agata napisał: | | ale wydaje mi się, że jeśli jesteś optymistą, to wcale nie jest trudno |
Posty Łukasza raczej na to nie wskazują. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Wysłany: Pon 11:54, 18 Wrz 2006 |
|
|
| agata |
| Administrator |
|
| |
| Dołączył: 14 Paź 2005 |
| Posty: 518 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: Wrocław |
|
|
|
|
|
|
|
|
| No właśnie. Irytuje mnie pesymizm. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
| Wysłany: Pon 14:22, 18 Wrz 2006 |
|
|
| arpeggi |
| weirdo |
|
| |
| Dołączył: 17 Lip 2006 |
| Posty: 76 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Skąd: wwa |
|
|
|
|
|
|
|
|
| agata napisał: | | Nigdy nie miałam 60. lat, ale wydaje mi się, że jeśli jesteś optymistą, to wcale nie jest trudno. Popatrz na te ekipy niemieckich emerytów-turystów. Wcale nie wyglądają, jakby wszystko się dla nich skończyło, a wiek był jakąś wielką tragedią. To w Polsce jest takie dziwne nastawienie, że jak masz te 60 lat, to - właśnie - nic Cię nie czeka, nie nadajesz się, jedyne co masz przed sobą, to własny pogrzeb. |
Święta racja!
Poznałam kiedyś panią, która w wieku 72 lat wyszła za mąż za kawalera z odzysku przywiezionego z Ciechocinka. Możecie sobie wyobrazić jak reagowali krewni i znajomi. Brak zrozumienia i żarty za plecami. Tak jakby w tym wieku to już tylko do grobu należało się szykować. Najlepiej wykupić sobie za wczasu kwaterę i cicho czekać nie zawracając głowy rodzinie.
A ci państwo przeżyli ze sobą ponad 20 lat. Podobno najpiękniejszych lat w ich życiu. (To się raczej nadaje do Zaskakująco Zachwycających...)
Ech...
Pesymizm jest okrutnie irytujący. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
