Jak zaczęła się wasza przygoda z Radiohead?

maJruda · hunting bear

Ciekawi mnie w jaki sposób właśnie - czy kolega wam polecił, sami odkryliście, przeczytaliście recenzję...

Ja kupiłem przez przypadek, bo wiedziałem, że brat chciał płytkę zespołu który miał w nazwie "radio" (no, to pewnie chodziło o Motorhead Very Happy

) - było coś takiego z nazwą płyty Ok Computer, a że dodatkowo tanie (komis muzyczny) to wziąłem. I w sumie na początku sie mi wcale nie podobało, ale później uległo to drastycznej zmianie.

Nio, to czekam na wasze odpowiedzi ziomy

wilczyca90 · Low ;>

Bo to wszystko przez RVM Twisted Evil

Klaudia · creep

emmm...jakoś nie chce mi się rozpisywać...to naprawdę długa historia...
najkrócej to ujmę jak napiszę ze już miałąm dość czytania o OK Computer jako najlepszej płycie i takie tam i musiałąm sama sprawdzić Wink

a że gdzieś przeczytałam że The bends jest bardzo gitarowa to była pierwsza Smile

i tak się zaczęło...

JonnyZielony · Low ;>

u mnie brat przywlókł.. ale dopiero od roku z haczykiem słucham tak intensywnie Wink

Blind_crow · hunting bear

Moja przygoda zaczęła się w tym forum:)

Łukasz J · subterranean homesick alien

Low · ttmr crew

od koncertu w sopocie w 1994, na którym nie byłem. potem byłem maniakiem i skończyło się na tym, że nie lubię już słuchać. tylko okc i amnesiac raz do roku, by nie zapomnieć, że każdy ma w sobie coś z dziecka!

RVM · ttmr crew

koleżanka mi poleciła, ale teraz przeze mnie ma dosc rh.

a na poczatku podobalo mi sie tylko creep.

ignus · ttmr crew

a ja nigdy fanatykiem radiohead nie bylem. simulacrum (ktora niestety sie na tym forum juz nie udziela) pozyczyla mi kiedys Amnesiaca. potem to polecialo, Kid A i OK Computer no i Hail to the Thief. osobiscie nie podobaja mi sie The Bends ani Pablo Honey, a HTTT ma pare momentow, ale generalnie czesto automatycznie moja reka szuka przycisku "skip". a teraz rzadko slucham, bo mi troche zbrzydlo.

arpeggi · weirdo

ja też nie byłam, ale w moim przypadku to się z wiekiem zmienia... na gorsze Very Happy

Uświadomiłam sobie właśnie, że niebawem minie 10 lat od czasu kiedy kolega oświecił mnie okComputer. Chyba sobie z tej okazji urządzę jakieś świętowanie, bo doprawdy to zdarzenie spory miało na mnie wpływ, tak z perspektywy patrząc...

sari · kid a

Kiedys na melinie u kumpla polecial Idioteque,w oparach alkoholu,dymie papierosow i nie ylko papierosow, zapyalam sie co to, padla odpowiedz: jakis amerykanski zspol, powstali w 1999, nazywaja sie jakos dziwnie cos z glowa. I o bylo tyle,ale ta piosenka nie dala mi spokoju i po godzinach poszukiwan znalazlam ja.
Historia jak kazda inna.
Teraz juz ich nie slucham, po co, jak prawie kazda piosenke znam na pamiec? Doluja mnie. W moim wykonaniu brzmia lepiej, dla mnie samej, oczywiscie:D

RVM · ttmr crew

arpeggi, ej, poczekaj moze na 10 rocznicę wydania OKC ;>

(może ze leaking, cooo? :D)

no żartuję oczywiscie.

agata · Administrator

Pan Oskar miał w liceum manię, którą zarażał, a że akurat mnie wszystkim zarażał łatwo... to się zaraziłam. Ale też nie jestem obsesyjną fanką raczej. Raczej na pewno. I dlatego wciąż mogę ich słuchać Very Happy

Łukasz J · subterranean homesick alien

Tak sobie czytam posty w tym temacie i wychodzi, że nikt z was nie jest jakimś zagorzałym fanem rh. Więc muszę ratować honor tego forum i stwierdzam, że jestem wielkim fanem rh. Rh można powiedzieć zmieniło moje życie, od 2 lat słucham codziennie i stało się to tak oczywistą czynnością jak kąpiel czy wizyty w WC.

JonnyZielony · Low ;>