Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Radioforum Strona Główna

Forum Radioforum Strona Główna » Co ślina na język przyniesie » Nurtujące pytania. Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 68, 69, 70  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 20:53, 15 Mar 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Phoebe -> dobrze chociaż, że tvn24, a nie np. kanał z pogodą, jak kiedyś mój tato... na tvn24 jest chyba jednak trochę większe urozmaicenie :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:04, 15 Mar 2006
Phoebe
blackstar

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Z tego co się orientuje od samego rana gadają cały czas o Balcerowiczu i jakiejś komisji śledczej. Czyli niewielkie urozmaicenie...Ale czasem nacisnie zamiast 22 24 i wtedy włącza tvn meteo i jest przekonany, że to tylko pogoda i dopiero po jakiś 30 min decyduje się jednak przełączyć...Razz

A tak właściwie, to co mój tata dzisiaj robił tyle czasu w domu? A ja myślałam, że on taki zapracowany...Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:19, 15 Mar 2006
falloleen
amnesiac

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 594
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wasteland


Phoebe napisał:
Dlaczego mój tata myśli że skoro kanał nazywa się tvn24 to należy go oglądac 24 godziny na dobę?

Shocked
ejj mój tak samo


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:38, 15 Mar 2006
Phoebe
blackstar

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


To chyba przypadłośc większości ojców, przynajmniej tak wynika z mojego doświadczenia...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:42, 15 Mar 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Ale ta przypadłość się objawia na różne sposoby. Mojemu tacie się na przykład zmienia: czasem kupi sobie jakiś film, który ogląda w kółko (Gladiator, Władca pierścieni - bo takie "dobrze zrobione"), czasem jakąś grę, albo nowy program do nagrywania płyt... Albo kolekcjonuje: głośniki, albumy (mp3), filmy na dvd - i to nie, żeby zbierał fajną muzykę albo filmy, ale zbiera chyba po to, żeby mieć jak najwięcej, żeby się listą pochwalić przed kolegami i szpanować, czego to on nie ma.
A ile razy przyjeżdżam do domu na weekend ostatnio, słyszę: "Ale mam fajne nowe filmy..." Very Happy Tatusiowie są fajni jednak Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:48, 15 Mar 2006
Phoebe
blackstar

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Tak, fajni, mój tata w zeszłym miesiącu kupił chyba z 60 płyt jazzowych i za każdym razem mówił, że "promocja w media markt". i nad dodatek kazał nam wszystkim po kolei w domu słuchać. Masakra. no i w ogole, lol, w styczniu powiedział, że mi ograniczy kompa do 1 godzinki dziennie, bo się nie uczę, no i własnie widać jak ograniczył...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:01, 15 Mar 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Mnie i siostrę wyganiał od telewizora. A teraz, jak wybyłam z domu, Oskar nie przychodzi codziennie i tato nie ma z kim po męsku pogadać, to męczy moją siostrę puszczając jej Iron Maiden i Black Sabbath :>
Zastanawiam się tylko nad jednym: jak to możliwe, że mój tato dwadzieścia lat temu miał długie włosy, grał na gitarze i pracował w domu kultury Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 22:34, 15 Mar 2006
Phoebe
blackstar

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


A mojemu tacie ostatnio się wymsknęło, że w liceum pisał poprawkę z matmy a na studia poszedł dopiero w wieku 25 lat bo wcześniej nie uważał żeby były mu potrzebne...A zawsze nam opowiadał jakim to był prymusem...W ogóle, starzy są śmieszni, ostatnio mama mi opowiadała jak to rzucała w tatę kurczakiem po domu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:50, 15 Mar 2006
ignus
ttmr crew

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


no opowiesci tatusiowych sie tez nasluchalem, jak np. nagrywal pink floyd z Minimaksu, albo jak pomagal przy remoncie jednego z klubow studenckich (niegdys "Schronik", teraz "Infinium", w DS6PG). Smile albo jak z kumplami ze studiow zrobili sobie wycieczke rowerowa na mazury Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:00, 16 Mar 2006
oskar
Administrator

 
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: legnica


Mój mi opowiadał jak jeździł stopem z kumplami po "krajach demoludu" i w Bułgarii rozbił się namiotem przez pomyłke na poligonie wojskowym, a zorientował się dopiero jak rano go żołnierze z kałachami obudzili ;>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 9:04, 16 Mar 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Mój mi opowiadał jak palili trawę z kolegami i byli strasznie głodni a w domu mieli tylko jakiegoś suchego, skapciałego zakalca, więc zdesperowani zjedli właśnie jego...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 10:40, 16 Mar 2006
Phoebe
blackstar

 
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Lol, u mnie tata przy niedzielnym obiedzie zaczął opowiadać jak to z kolegą przepili całą kasę i został im tylko makaron w "bazie wypadowej" (moja siostra sobie zapisała ten zwrot, heh) i jak kolega taty poszedł go odlać na dwór to oczywiście cały wyrzucił z garnka no więc musieli jeść takie z ziemi (blee) i na dodatek walczyć z kurami które się zbiegły z okolicy i im podbierały.Very HappyVery Happy

(jak ktoś coś zrozumial to gratuluje Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:43, 16 Mar 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Phoebe napisał:
(moja siostra sobie zapisała ten zwrot, heh)


Tak... moja siostra sobie zapisała to, co mówiłam pewnego razu przez sen. Zamierzała nawet kontynuować nowopowstałą tradycję, ale na szczęście jakoś jej się nie udało tego powtórzyć...

A co do innych młodzieńczych przygód naszych rodziców, to trochę z innej beczki - w mojej mamie jakiś facet zakochał się tak śmiertelnie, że całymi dniami wystawał pod jej balkonem, a w końcu wbił sobie nóż w brzuch. I tu moje nurtujące pytanie: co ona takiego w sobie miała?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:08, 16 Mar 2006
Łukasz J
subterranean homesick alien

 
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5


Ale się zrobiło rodzinnie. Ja niestety nie mogę nic powiedzieć o moim ojcu bo od 2 lat nie odezwałem się do niego ani słowem choć mieszkamy w tym samym mieszkaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:35, 21 Mar 2006
JonnyZielony
Low ;>

 
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 1610
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oxford Shire


Mój ojciec najlepiej śpiewa piosenki Myslovitz... zwłaszcza jak zacznie przekręcać teksty Laughing albo na angielski... co w jego wykonaniu wygląda mniej więcej tak: gr(ł)e reno renoa sdpasenkd kdfjskjfKsdf itd.... Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nurtujące pytania.
  Forum Radioforum Strona Główna » Co ślina na język przyniesie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 46 z 70  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 68, 69, 70  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin