[Prośba] Pedagogika i moherowe berety.

Low · ttmr crew

wymiata! stworzył tez oświęcim, treblinke. potraktował ludzi cyklonem B!
how cool is that?

widze, osoby mówiące o bogu jak o stwórcy zapominają o tym.

agata · Administrator

Low · ttmr crew

aha. czyli po co jest bóg?
czy tylko dla mnie jest paradokslane gloryfikowanie czegoś, co jeśli jest, to się nie ujawnia i nie zależy od niego to, co robią ludzie przez niego stworzeni?

agata · Administrator

Po co jest Bóg? Bezsensowne pytanie... Bóg jest bo jest i tyle. Od zawsze.

Nie zależy od Niego co robią ludzie, bo pozwala nam robić co chcemy. Bo nie chce nas więzić. Tak się robi, jak się kogoś kocha. Pozwala się mu na wszystko, nawet na błędy, nawet na to, żeby Cię krzywdził i nienawidził. Bóg chyba nie chce od nas wymuszonej miłości i wierności. Czeka grzecznie, aż my, tacy pewni siebie i dumni, przyjdziemy i odwzajemnimy Jego miłość. Nie ingeruje, bo jak wolność, to całkowita, a nie tak, że nie wtrąca się, ale pomaga albo ratuje życie. Może to dla Ciebie za trudne do pojęcia, Low. A może po prostu łatwiej jest nie wierzyć. Bo wierzyć jest naprawdę trudno. Zwłaszcza, jak zewsząd słyszy się takie ataki.

No ale wybaczcie. Każdy ma prawo widzieć to po swojemu. Ważne, czy - wracając do tematu - nie potępiamy się nawzajem za swoje przekonania... Czy je "tolerujemy".

wilczyca90 · Low ;>

Wiara to jest coś, co nadaje sens naszemu życiu, więc wydaje mi sie, że każdy w coś musi wierzyć, ale też każdy wierzy inaczej. Nie ważne czy to będzie Bóg, Allah czy Matka Natura albo jeszcze ktoś inny.

Low · ttmr crew

(do agaty to jest, bo widze post się pojawił)

zdecydowanie za trudne do pojęcia. wierzyć jest trudno, jeśli się widzi to, co się dzieje. twoja teoria jest naprawdę magiczna, ale nie potrafie znaleźć w niej tego, co miałoby mnie przekonać, że jest ona słuszna.

jeśli jest to bóg, który pozwala na to wszystko, bo nie chce się wtrącać. to powraca pytanie, po co? by ludzie sami zobaczyli co robią?

ostatnia żyjąca osoba, krwawiąca i mdlejąca po "końcu świata" w wyniku czegokolwiek pomyśli sobie, na 15 minut przed śmiercią, że można było tego nie robić tylko kochać ludzi, osiagnie to, na co czeka bóg?

i moze bóg tam jest i uśmiecha się uironicznie pod nose, że taki gryzipiórek jak ja, niczym pan świata, podważa jego istnienie, ale cholera, na co innego można liczyć?

RVM · ttmr crew

Agata, zazdroszczę wiary, serio. Ja przede wszystkim nie wiem "kto za tym stoi" i to mnie dziwi. wydaje mi się że bóg/sth, gdyby chciał żeby go czczono, dałby jakieś wyraźne znaki. po co miałby się chować? to bez sensu.

agata · Administrator

Nie sądzę, żeby uśmiechał się ironicznie. Raczej jest mu smutno. Może i naiwnie brzmi to, co piszę, ale taki właśnie dla mnie jest Bóg.

Po co co? Po co jest Bóg? Czy po co stworzył ludzi?

Bo to pierwsze... pomyśl sam... Jeśli wierzyć, że nas stworzył, że jest od zawsze... to co, miał nagle przestać być, bo stworzył i już nie ma nic do roboty? Poza tym ma... bo nasze życie na ziemi to tylko przedsionek prawdziwego życia - taka próba...

A drugie - po co nas stworzył? Tego nie wiem. Żeby nie być samotnym? Nie znam odpowiedzi na wszystkie pytania... I pewnie jeszcze długo nie poznam...

Low · ttmr crew

heh, tak jak wywnioskowałem pisząc swój post poprzedni, zaczynamy zjadac swój ogon.

ja jestem racjonalistą po prostu i pisanie o bezkresie miłosci nie jest dla mnie argumentem, tak samo jak dla ciebie nie jest argumentem moje podważanie tego wszystkiego.

no i właśnie ta jedna kwestia, nie wierze w to, ze nas stworzył, więc dalsze dywagacje nie mają sensu chyba i nie wydaje mi się, by wyczekiwał nas jakiś consensus.

JonnyZielony · Low ;>

agata · Administrator

RVM · ttmr crew

spoko, rozumiem. staram się być, ehm, dobrym człowiekiem (;]), ale mimo to do kościoła nie chodzę. nie ten target.

niestety ja mam objawy początkującej parafrenii- we wszystkim doszukuję się haczyków (oraz nie wierzę ludziom, ale to inna historia) no i niestety w tym miłosierdziu też.

zresztą, dziwię się dlaczego w ogole coś istnieje. poczekajmy do 2012.

2+2=5 · Low ;>

RVM · ttmr crew

hm, wiesz, wychodziloby ze masz rodzine wsrod aztekow- oni to pierwsi powiedzieli ;P

Low · ttmr crew