| | |
Wysłany: Sob 14:52, 24 Gru 2005 |
|
|
2+2=5 |
Low ;> |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2005 |
Posty: 1370 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Lublin |
|
|
|
|
|
|
|
|
zeby sie dowiedziec dlaczego muzyka jest taka wazna trzeba siegnac do genezy muzyki. (wiec teraz troche historii muzyki). na poczatku sztuka ogolnie byla synkretyczna (czyli zawierala kilka elementow): laczyla muzyke z tancem. bo tak naprawde muzyka miala charakter obrzedowy. w niektorych miejscach nadal ma taki (plemiona ameryki poludniowej i afryki). ludzie przy muzyce odprawiadli rozne modly i tym podobne rzeczy. w kolejnych okresach muzyka miala szersze znaczenie. w starozytnej Grecji muzyka scisle laczyla sie z filozofia i nawet z matematyka! laczyla sie z nia teoria ethosu i utozsamiano ład w muzyce z ładem kosmicznym. wiec probowano tworzyc muzyke jak najbardziej poukładana. jednak juz wtedy muzyka miala rowniez charakter rozrywkowy: grano na lutniach i kitarach na roznego rodzaju dworach. ale muzyka miala nadal charakter obrzedowy: teatr i muzyka przy dionizjach, czyli swietach boga Dionizosa. w sredniowieczu muzyka zmienila swoj charakter. Choraly, organa czy motety tworzone w tym okresie byly calkowicie podporzadkowane religii i temu co zwiazane z Bogiem. oczywiscie tworzona byla muzyka swiecka, ale w bardzo malych ilosciach. juz wtedy zaczeto eksperymentowac z muzyka: zaczeto tworzyc augen musik czyli muzyke dla oczu. rozne sztuczki kompozytorow szkol flamandzkich byly poczatkiem eksperymentow z muzyka. renesans byl, w przeciwienstwie do innych dziedzin sztuki, ciaglościa sredniowiecza, wiec nie ma co zbytnio opisywac. barok byl okresem tworzenia oper, pasji, oratoriow oraz form instr. czyli fug, inwencji, suit. w tym okresie coraz bardziej muzyka ma charakter rozrywkowy, ku uciesze widowni, chociaz nadal widoczny byl aspekt religijny muzyki. sam mistrz Bach tworzyl nie tworzyl oper, wolal forme oratorium, pasji czyli form typowo religijnych. muzyka staje sie tez forma cwiczebna tzn. fugi czy preludia Bacha maja uczyc niezaleznosci obydwu rąk.
dobra jak sari bedziesz chciala wiecej to mow. do baroku doszedlem na hist. muz. ale jak bedziesz chciala to sie postaram i ci powiem o tym co bylo dalej. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 12:10, 01 Sty 2006 |
|
|
Emu.:Marzena:. |
a wolf at the door |
|
|
Dołączył: 29 Gru 2005 |
Posty: 506 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Pryszcz koło Gdańska |
|
|
|
|
|
|
|
|
To mój wpis w książkach, kultura, na temat religi. Myśle, że tu się bardziej nada...
Moim zdaniem komunia w wieku 8 lat to w oewnym sensie zmuszanie do wiary... Czy dzieci mogą wierzyć? (Chyba, że się oczekuje od wszystkich niesamowitej ekstazy religijnej i świętości od urodzenia)
Ja teraz czuje się okropnie z powodów religijnych. Prawda jest taka: nie wierze.
Dużo czytam o religiach itp. żadna mi nie pasuje.
Jstem chrześcijanką prawnąpo rodzicach ale oni nie potrafili mnie zarazić wiarą przez zmuszanie do (dla mnie bez znaczących) rzeczy takicj jak kośció, spodwiedź itp.
Ja wierze w Boga, bo ktoś to wszystko stworzył. W "Boga" to nie ejst dobre określenie. Tak to nazywam. Chodzi mi o to coś, co wlada nad wszystkim. To coś jest twórcą wszystkiego co nie normalne, niewyjaśnione. Dla mnie dowodem istnienia tej siły czyli "Boga" jest choćby natura.
Wieżyć w biblie nie potrafie. Jezus: jakiś dobry gość któy może i był powiązany z Bogiem. Był jego synem. Ale nigdy tego nie udowodniono prawda?
Eh... Po prostu jestem realistkom. Nie potrafie uwieżyć w coś tak empirycznego... w coś jak dla mnie "mistycznego"...
Koniec wykłądu religijnego:)
Rzeczy niewiarygodne "Sa rzeczy o których filozofom się nawet nie śniło".
Więc ja za dużo nie wyśnie. Ale na włąsne zdanie mam prawo. Więc myśle, że wszytsko to jest związane z ciągłością świata i z tym wcześniej opisanym przeze mnie bogiem.
Bóg stworzył wszytsko dokładnie takie jakie musi być. Takie jest moje zdanie, bo tego racjonalnego nie mam:)
Muzyka... Kiedyś mi obojętna po pewnym czasie stała się główną pasją mojego życia...Na dzień dzisiejszy nie potrafie prze3życ dnia bez muzyki. Mam różne płyty w zależności jakie chce wzbudzić w sobie uczucia. Np. Uspokojenie i odprężenie Kid a (Często fajnie słuchać przed nauką
Muzyka jest czymś niezwykłym bo powstała w większym stopniu przez ludzi. Bóg stworzył dźwięki. Niektóre miłe, inne okropne. Ludzie prechistoryczni zaczeli dostrzegać w przyrodzie te dźwięki. Odkryli, ze są miłe. Potem zaczęto wykorzystywać je w róznych ceremoniach (jakieś bembny i hołdy dzikich plemion itp.)
Więc pierwszy był rytm...
Rytm decyduje o wszystkim.
Po tym muzyka miała rodzaj religijny, patriotyczny itp. (Chorał gregoriański)
Potem renesans, zaczęła powstawać muzyka rozrywkowa (trubadyżu itp.)
Potem te inne i tak to właśnie ludzie odkryli muzyke..
Niesamwite, że od jednego głupiego miłęgo dla ucha dźwięku mogło powstać coś tak genialnego jak np. radiohead co nie?? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 15:29, 15 Sty 2007 |
|
|
lubiezielony |
tourist |
|
|
Dołączył: 08 Gru 2006 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z kosmosu |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiara łączy ludzi, religia dzieli...wszystko co dzieli jest złe...dlatego nie chodze do kościoła, choć wierze i tyle. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 6:38, 15 Kwi 2007 |
|
|
Blind_crow |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z Chińskiego Ciechocina |
|
|
|
|
|
|
|
|
hmm a jednakze wiara potrzebuje religi, bez religi nie ma wiary, bez wiary nie ma religi...
jestes nielogiczny, wymysliles usprawiedliwienie na wlasne "przyzwyczajenie"... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 11:56, 15 Kwi 2007 |
|
|
drac |
subterranean homesick alien |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2005 |
Posty: 813 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: bielastok |
|
|
|
|
|
|
|
|
nie no, tak na dobrą sprawę każdy może sam sobie własną religię wymyśleć ;d
a tak w ogóle... to nie bóg stworzył ludzi, tylko ludzie kreują bogów, więc wolność w tym wypadku nieograniczona
co do jakiejś siły ponad światem: tak, jest. i tyle. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 13:23, 15 Kwi 2007 |
|
|
Blind_crow |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z Chińskiego Ciechocina |
|
|
|
|
|
|
|
|
no ale jezeli nalezy sie do ajkeijs wiary, powinno sie do niej nalezec. a zmiana wiary to nonsens, wiesz w wiare w ktorej sie urodziles i w niej pozostan.. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:09, 15 Kwi 2007 |
|
|
drac |
subterranean homesick alien |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2005 |
Posty: 813 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: bielastok |
|
|
|
|
|
|
|
|
nie urodziłam się w wierze, nie należę do wiary
moja wiara jest moja i do mnie należy
nie ma czegoś takiego jak zmiana wiary. może być zmiana wyznania, ale wiary jako takiej się nie zmienia hop siup. ona kształtuje się przez całe życie i składa z mnóstwa drobnych elementów. i u każdego jest inna... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 11:37, 16 Kwi 2007 |
|
|
Blind_crow |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z Chińskiego Ciechocina |
|
|
|
|
|
|
|
|
przepraszam, uzylam zlego slowa. powinno sie pozostac w wyznaniu, w jakim sie jest od poczatku:] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 17:27, 16 Kwi 2007 |
|
|
drac |
subterranean homesick alien |
|
|
Dołączył: 28 Paź 2005 |
Posty: 813 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: bielastok |
|
|
|
|
|
|
|
|
tylko że niektórzy tak jakby nie mieli wyboru ;] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 23:46, 16 Kwi 2007 |
|
|
Blind_crow |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z Chińskiego Ciechocina |
|
|
|
|
|
|
|
|
tak jakby wiekszosc go nie ma, i nic w tym zlego:] |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 19:29, 17 Kwi 2007 |
|
|
marian |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 12 Mar 2006 |
Posty: 271 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: z daleka |
|
|
|
|
|
|
|
|
właśnie bardzo źle! żyjemy w społeczeństwie w którym katolicyzm jest narzucany ludziom i jest większością narodową! I tak było od głupiej kontrreformacji!
Co jest dobrego w narzucaniu religii? Więszkość ludzi jest w kościele katolickim z powodu "głupiego przyzwyczajenia", nawet nie chodząc do kościoła!
I jeszcze pięknie nazywają to wierzeniem ale niepraktykowaniem. Co to u diabła ma wogóle byc? A wracając do naszego narodowego katolicyzmu to objawia się on głównie na rocznicę śmierci Jana Pawła II (bez obrazy dla niego, bo jemu należy się szacunek). Bez obrazy dla jakiegokolwiek katolika, ale duża ilość wystąpiłby ze wspólnoty katolickiej gdyby tylko narzucić nań podatek, tak jak było to w niemczech:) Smutne ale prawdziwe. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 23:34, 17 Kwi 2007 |
|
|
Blind_crow |
hunting bear |
|
|
Dołączył: 08 Wrz 2006 |
Posty: 282 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z Chińskiego Ciechocina |
|
|
|
|
|
|
|
|
masz racje i nie.
no bo w jakie wyznanie bys wstapil, gdybys nie nalezal do tej wiary w ktorej jestes?
ja sama w kosciele bylam ostatnio z rok temu..
zreszta i tak wiara katolicka i kosciol katolicki jest jednym z najmadrzyjeszych kosciolow i nawet nei wiesz, ale sam fakt ze styjkasz sie z ta wiara ma na ciebei duzy, dobry wplyw. nie chodiz o to zebys byl wielce wierzacy, to w pewnym sensie propaganda, ale nei kazda propaganda szkodzi... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pon 11:37, 20 Paź 2014 |
|
|
Ryszard |
tourist |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2014 |
Posty: 6 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
czytałem to 2 razy, ale dalej nie wiem o czym jest ten temat O_o |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|