Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Radioforum Strona Główna

Forum Radioforum Strona Główna » Co ślina na język przyniesie » Zaskakująco Zachwycajace Zjawiska Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 48, 49, 50  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 22:22, 10 Lip 2006
gosia
paranoid android

 
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


wilczyca90 napisał:

Pić kawy nie lubie. Albo by musiała być okropnie słodka, albo pół na pół z mlekiem, a to już, zdaje sie, nie jest takie fajne.


Hmmm...zależy kto co lubi...ja jestem przeogromnym łasuchem, więc jak dla mnie taka kawa jest pyyyszna Very Happy

No właśnie...słodycze wszelkiej maści są cudowne!!!Smile i nie rozumiem ludzi, którzy z nich rezygnują...życie zbyt krótkie jest,by odmawiać sobie tak niewinnych rzeczy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:14, 11 Lip 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


No właśnie, czy słodycze przechodzą? Bo mam wrażenie, że mi tak... Czasem mam taką straszną ochotę na "coś", kupuję czekoladę i nie mogę jej zjeść... Chyba się starzeję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:51, 11 Lip 2006
gosia
paranoid android

 
Dołączył: 27 Mar 2006
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


agata napisał:
No właśnie, czy słodycze przechodzą? Bo mam wrażenie, że mi tak... Czasem mam taką straszną ochotę na "coś", kupuję czekoladę i nie mogę jej zjeść... Chyba się starzeję Wink


No rzeczywiście to jakiś dziwne...Wink
ja tak nie mam póki co Very Happy a to oznaczałoby, że jeszcze jestem młoda i starzeć się nie zaczęłam Wink
chociaż podejrzewam, że mi słodycze nigdy nie przejdą...tak jak mojej mamie...to jest niczym nałóg Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:30, 11 Lip 2006
wilczyca90
Low ;>

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


Tak, słodycze są niczym nałóg. Nie moge skończyć jeść zanim słodkości nie znikną ;) Ale ostatnio sie wziełam w garść i postanowiłam zachowywać umiar, a najlepiej to przestać je jeść :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:07, 11 Lip 2006
RVM
ttmr crew

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc...


kawa (especially z mlekiem) rlz, ale bez cukru! ogolnie kawa rzadzi.

a ja mam jeszcze jeden paskudny nałóg. [nie musicie tego czytać, ostrzegam!] notorycznie jem kanapki z majonezem. rodzice chowaja przede mna sloiki, bo po trzech dniach zazwyczaj niczego nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:25, 11 Lip 2006
mysz
pablo honey

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk


ale że co, walisz majonez zamiast masła czy jako dodatek na wedlinke jakas np.?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 16:27, 11 Lip 2006
RVM
ttmr crew

 
Dołączył: 19 Paź 2005
Posty: 1076
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc...


kanapki z samym majonezem. uzaleznienie jak jasna cholera, uh huh.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:12, 11 Lip 2006
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


mysz, meat is murder!

troche dziwaczne. ja jestem uzależniony od serka z ogórkiem jakiejs firmy tam niepamiętam. ale wymiataaaaa. buła+tenserek i moge szamać kilogramami. poza tym, trufle czekoladowe - do tego nie można mnie dopuszczac, bo zamieniam się w istnie monstrum i nie daje nawet dotknąć. brrr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:26, 11 Lip 2006
mysz
pablo honey

 
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdańsk


Low napisał:
mysz, meat is murder!

Ty też nie jesz czegoś co miało wcześniej oczy?

Low napisał:
troche dziwaczne. ja jestem uzależniony od serka z ogórkiem jakiejs firmy tam niepamiętam. ale wymiataaaaa. buła+tenserek i moge szamać kilogramami.

to nie jest przypadkiem Rama Krem Bążur?
Bo mam tak samo. ;>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:31, 11 Lip 2006
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


jem, ale postanowiłem ci przypomnieć. dbam o ciebie!

to jest "twój smak", bo sprawdziłem w lodówce... i se kanapke zrobiłem przy okazji ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:42, 11 Lip 2006
2+2=5
Low ;>

 
Dołączył: 20 Paź 2005
Posty: 1370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin


nie tylko wy macie akcje z serkiem ogórkowym marki Creme Bąnżur. aaaaaaaa, musze zaraz do sklepu pójść i kupić sobie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 17:45, 11 Lip 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Z serków to lepszy almette śmietankowy, albo fromage czosnkowy, mniam.

A milka mleczna, albo ta strzelająca, z krówkami? I rodzynki w czekoladzie... Mmmmm... I czipsy przed telewizorem, albo gilmore girls (znacie ten serial? toż to dopiero zaskakująco zachwycające!) - w każdych ilościach (czipsy, nie serial) (no, w sumie serial też) :>

Ostatnio odkryłam, że z pieczarek można zrobić prawie wszystko. Byle co mam w lodówce, z pieczarek zawsze jakiś obiad zrobię Very Happy

A pierogi ruskie mojej mamy? A knedle ze śliwkami?

Ale mi w brzuchu burczy :>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 18:46, 11 Lip 2006
sari
kid a

 
Dołączył: 20 Gru 2005
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk


Ja uwielbiam soczewice z powidlami sliwkowymi (wlasnej roboty), zebrane w sadzie babci^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:02, 12 Lip 2006
wilczyca90
Low ;>

 
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 1399
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków


agata napisał:
A milka mleczna, albo ta strzelająca, z krówkami? I rodzynki w czekoladzie... Mmmmm... I czipsy przed telewizorem, albo gilmore girls (znacie ten serial? toż to dopiero zaskakująco zachwycające!) - w każdych ilościach (czipsy, nie serial) (no, w sumie serial też) :>

Ostatnio odkryłam, że z pieczarek można zrobić prawie wszystko. Byle co mam w lodówce, z pieczarek zawsze jakiś obiad zrobię :D

A pierogi ruskie mojej mamy? A knedle ze śliwkami?


Strzelająca jest świetna. Jak jestem poddenerwowana to mi pomaga. Kiedy moja babia pierwszy raz ją jadła to myślała, że umiera, bo coś jej w głowie zaczeło strzelać. Ja, okrutna wnuczka, mało nie spadłam z fotela ze śmiechu.
A przed telewizorem to wole płatki śniadaniowe w każdej ilości, byle by było co chrupać.
Mojej mamy pierogi i knedle są palce lizać, o! Tyle, że najbardziej kocham naleśniki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:05, 12 Lip 2006
agata
Administrator

 
Dołączył: 14 Paź 2005
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Naleśniki wolę robić niż jeść. Ale ze szpinakiem i pieczarkami są pycha!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zaskakująco Zachwycajace Zjawiska
  Forum Radioforum Strona Główna » Co ślina na język przyniesie
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 35 z 50  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 48, 49, 50  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin