Rejestracja FAQ Użytkownicy Szukaj Forum Radioforum Strona Główna

Forum Radioforum Strona Główna » Inna Muzyka » Anathema Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Śro 19:04, 23 Sie 2006
Low
ttmr crew

 
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 2038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


okaaa. no to za namówieniami malkava (no przecież nie myślałeś chyba, ze olałem sprawe) dokopałem się do tej kapeli. sprawa ma się tak - jest to zespół którzy przeszedł najciekawszą drogę artystyczną ze znanych mi. od gównianego death metalu do post-radioheadowo-unkle'owe dzwięki. jednak chciałem tutaj teges.

porównujac "a natural disaster" z "a fine day to exit" pierwsza niestety przegrywa. jest wolniejsza, nudniejsza troche i bardziej napuszona jakby, ze zbyt wieloma jakimiś wycieczkami w stronę progrockowych rejonów. "a fine day..." to równo jadący trip hop i to zajebisty trip-hop w dodatku. ej, no, ta spowolniona perkusja w pressure! wprawdzie już nastepne released trąci kiepszczością metalowców i jest słabiacko trochę. mocniejsze gitarzenie nie trąci fajansowatością, jak choćby w leave no trace (jaki smutek później przeciągłego e-bow, kuurdee). nie no mocna rzecz, powiedzmy, 7/10.

"alternative 4" eksploatuje gitarzenie w bardzo ciekawym stopniu. jednak bez przesady - to ciągłe zwykłe gitarzenie. jest to rzecz naprawdę mocna i może potrafiłąby mnie wciągnąc jeszcze ze 3 lata temu, ale na dzień dzisiejszy to po prostu pozytywna strona cięższego gitarzenia. jak słucham mam śmieszne skojarzenia, więc nie będe wymieniał, ale pozytywne.. zazwyczaj. ocena to nie wiem, też rejony 7kowe, bo to mocna rzecz. choćby pianino w empty - ciarki. te przełamanie metalowe i ataki gotyku słabiackie jednak imo. i przesadzone te patenty z gitarami - billy corgan pod tym względem 100 razy ciekawszy i mu pomników nie stawiam choć mógłbym. a on tez garściami czerpał z metalu, progu, psychodelii.

zdecydowanie jestem za stroną tego fajnego, pressurowatego anathemowania, aniżeli jakichś wycieczek w stronę muzyki mocniejszej. moze nawet kiedyś wrócę i jeszcze raz zmierzę się z całością repertuarową, jednak najbardiej mi podchodzi "a fine day to exit" i choć w roku 2001 nie miałaby szans na dostanie się do 10, to do 100 2000-2004 już możliwe, ze by u mnie weszła. no ciekawy zespół, przyznaje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:29, 23 Sie 2006
MALKAV
paranoid android

 
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


No to powiedzmy, ze bardzo milo mnie zaskoczyles, wszak anathema to taki dosc malo alternatywny zespol i mowiac szczerze nie sadzilem ze zajrzysz w te rejony.

Jak dla mnie A natural disaster > A fine day to exit. Ale sprawa miala sie tak, niespecjalnie przepadalem za ta plyta, uslyszalem pare kawalkow w na koncercie i przepadlem (zwlaszcza closer - chyba najbardziej radioheadowo zorientowany utwor anathemy zrobil na mnie wrazenie). Poza tym wspaniale zakonczenie w postacie violence. Moglbym jeszcze wymieniac - no bardzo lubie plyte, tylko bym slodzil, wiec nie ma sensu. Co do progrockowosci to wydaje mi sie ze to Judgment i wlasnie AFDTE sa bardziej progrockowe, np. Panic Floydami pachnie bardzo, nawet wokal (co akurat mi w ogole nie przeszkadza).

Jesli chodzi o Alternative 4, to jest to pierwsza 10 znanych przez mnie plyt. Ale musze przyznac pierwsze skrzypce gra pewnie sentyment. Musisz mi wybaczyc, pewnie sam masz jakies plyty do ktorych podchodzisz calkowicie subiektywnie przez wzglad na cos. A poza tym to jedna z najsmutniejszych plyt jakie znam (nie tylko muzyka takze teksty), chocby intro (shroud of false)we are just a moment in time / a blink of an eye/ a dream for a blind / vissions from a dying brain / I hope you won't understand. Piszesz o ciezszym gitarzeniu, bardzo mozliwe ze masz racje, ja po prostu w momencie poznania tej plyty sluchalem glownie death metalu, wiec dla mnie to byly chwile wyciszenia. Wspomniales, ze mogloby Cie wciagnac 3 lata temu, mnie wciagnelo wlasnie 3, 4 lata temu. Nie moge powiedziec, ze trzyma mnie caly czas tak samo, zwlaszccza iz slucham bardzo rzadko ostatnio. Mimo wszystko, czy chce, czy nie chce jest to kawal mojego zycia zapisany na tasmie, taki s(m)etyment z mojej strony.

Swietnie, ze posluchales, chyba jednak warto znac.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:01, 30 Lis 2006
mika
tourist

 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


anathemie mowie nie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anathema
  Forum Radioforum Strona Główna » Inna Muzyka
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 2 z 2  
Idź do strony Poprzedni  1, 2
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin