| | |
Wysłany: Wto 20:08, 18 Paź 2005 |
|
|
STAR69 |
tourist |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 9 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Miasto Świętej Wieży |
|
|
|
|
|
|
|
|
Ojjjj sporo tego bedzie Oto moja lista (i tak nikogo moje wypociny nie interesują ale trudno ):
Nirvana - od tego zaczęła się moja przygoda z rockiem 7 lat temu. Kurt to był naprawdę Artysta
Smashing Pumpkins - mistrzostwo po prostu Mimo wszystko to bardzo niedoceniany zespół - wg. mnie jeden z najlepszych wogóle
R.E.M. - band idealny, podoba mi się to co i jak robią. Stipe ma na pewno coś do przekazania
Radiohead - są u mnie na tym samym poziomie uwielbienia co powyższe zespoły
Black Sabbath - klasyka
Ozzy Osbourne - co by nie mówić jest Wielki
Led Zeppelin - chyba nie trzeba komentarza
Red Hot Chili Peppers - uwielbiam wszystko co wydali do tej pory (no może By The Way to było lekkie rozczarowanie )
Neil Young - geniusz, polecam wszystkim całą jego twórczość
Yngwie Malmsteen - raczej podziwiam go jako gitarzystę i artystę, niż to co nagrywa, chociaż niektóre jego rzeczy są wspaniałe - nowa płyta również
Steve Vai - j.w.
Monster Magnet - dobry zespół, polecam
Motorhead - klasyka
Queens Of The Stone Age - w naszym kraju bardzo dobrze znani, a kto nie zna radzę się zapoznać
Badly Drawn Boy - no coż, ma niesamowitą zdolność do pisania pięknych piosenek, niestety mało znany w naszym kraju - taki współczesny Neil Young
Patti Smith - ta muzyka ma coś w sobie
Morrissey - przede wszystkim TEKSTY!!!
Filter - świetny zespół, również mało znany ale naprawdę można się zakochać
Black Rebel Motorcycle Club - jestem ich fanem od 1 płyty, jeden z nielicznych zespołów nowej fali, który jest naprawdę dobry i prawdziwy
The White Stripes - wiadomo - są dobrzy
PJ Harvey - ładne nastrojowe granie
The Cooper Temple Clause - patrz: BRMC
The Mars Volta - ciekawe, chociaż na dłuższą metę nużące
The Darkness - grają klasycznego hard rocka i lubię ich za to, że są wierni tradycjom
...And You Will Know Us By The Trail Of Dead - polecam zapoznać się z ich twórczością - rewelacyjnie grają i mają ciekawe pomysły
Offspring (do Ixnay On The Hombre włącznie) - no coż, byłem ich fanem swego czasu, ale nie słucham ich od wydania Conspiracy Of One i nie zamierzam więcej zapoznawać się z ich nowymi płytam - sprzedali się. Mimo to Smash i Ixnay On The Hombre na zawsze pozostaną w moim sercu
To tyle z mojej strony... Ciekawe czy ktoś dobrnął do końca Pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 20:51, 18 Paź 2005 |
|
|
Low |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 2038 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Yngwie Malmsteen.. brr.. no offence.. ale wytłumacz mi, jak można słuchac gitarowej masturbacji?? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Śro 18:53, 19 Paź 2005 |
|
|
STAR69 |
tourist |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 9 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Miasto Świętej Wieży |
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem czemu niektórzy go potępiają z tego powodu, że tak gra - to, że jest najszybszym na świecie to chyba nie zbrodnia Podziwiam go za to, że doszedł do takiego poziomu. Niektóre jego kawałki są naprawdę świetne - radzę posłuchać chociażby instrumentalnych Evil Eye, Baroque & Roll lub Trilogy Suite. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 1:10, 20 Paź 2005 |
|
|
simulacrum |
tourist |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2005 |
Posty: 13 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: kr/miko |
|
|
|
|
|
|
|
|
pozdro dla moderatora i fanatycznych fanów radiohead (do których już niestety nie należę chyba).
sigur (zawsze adekwatne), mum (elektro, które nie poraża prądem), low (very low, zimą), pj (angelene, uh), bjork (czyli wiosna/lato), massive attack (gęste powietrze), air (moon saf.), portishead (psychodela dobra na wszystko), muse, smashing, ratm, tool (mój mistyczny czas bałwochwalstwa), moby.. świetliki, beck, ff, nat king cole (bo wong kar-wai), ella (no kto jej nie lubi?), i w ogóle te klimaty :>.. a teraz to cinematic orchestra (all that you are, w głowie, cały, czas), aloha (protest song)..
hmm.. sporo pewnie pominęłam.. przy słuchaniu każdej płyty towarzyszy jakiś ładunek emocjonalny, który zamyka się gdzieś w odmętach pamięci dzięki repetytywnemu odsłuchiwaniu tych lub owych dźwięków. wracając do takich płyt, utworów, wraca się do tego pozostawionego w tyle i bezpowrotnie (?) utraconego czasu, by uwolnić wspomnienie i przeżyć choćby namiastkę tego minionego..
gzzz.. późno, stąd bełkot :>
a macie jakieś życzeniowe płyty, comebacki, itp? |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 7:36, 20 Paź 2005 |
|
|
oskar |
Administrator |
|
|
Dołączył: 10 Paź 2005 |
Posty: 396 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: legnica |
|
|
|
|
|
|
|
|
simulacrum napisał: | ...a macie jakieś życzeniowe płyty, comebacki, itp? |
Ja bym chciał, żeby goście z Glassjaw się ze sobą pogodzili i nagrali jeszcze coś, taki zespół, a tylko 2 płyty nagrał...
Bardzo chętnie przywitałbym powrót Faith No More, co prawda lubię inne dokonania Pattona, jednakoż FNM najbardziej mi leży.
Fajnie jakby Black Sabbath zamiast jeździć po świecie siedli i nagrali coś.
To tak na tą chwilę. Jak mi się coś przypomni to jeszcze napiszę.
A co do moich ulubionych zespołów (wypytuję Was, a sam nie powiedziałem... ) :
- Radiohead - mój ulubiony. No cóż, to jest dosyć logiczne zważywszy, że podjąłem się tworzenia strony o nich... No a dlaczego? Przede wszystkim za Ok Computer, za to, że nie 'zjadają swojego ogona', cały czas próbują czegoś nowego (no i przeważnie im wychodzi - może poza niektóymi eksperymentami na httt... ). Za to piękno ich muzyki, za melancholię no itd itp
Teraz to kolejność jest dowolna:
- Nirvana - moja pierwsza miłość... Mam olbrzymi szacunek do Nirvany, moim zdaniem to jest jeden z bardziej niedocenionych zespołów (tak,tak!). Świetna muzyka, świetne teksty, świetny klimat - idealnie się w pewnym momencie wpasowało w moje buntownicze nastawienie
- Faith No More & other music made by Patton - no cóż do nich docierałem długo, kilka razy próbowałem się wgryźć i jakoś nie chciało mi podpasować - no ale w końcu 'weszło'... i nie wyszło do dziś Nikt inny nie tworzył takich rzeczy jak oni, takiej popieprzonej, eksperymentatorskiej i dziwnej muzyki, ale z true hardrockowym przytupem
- Blur , The Beatles - ich napiszę razem, bo charakterystyka 'dlaczego' jest w zasadzie taka sama. Z ich płyt to połykam wszystkie - bez wyjątku. Tak wybitnie brytyjskiej, radosnej muzyki nikt inny nie grał i nie gra. Tona angolskiego, abstrakcyjnego humoru - no ale przede wszystkim świetne utwory.
- Glassjaw - strasznie smutny i strasznie ekspresyjny zespół. Takie wydzieranie się zranionego człowieka - ale u nikogo innego nie słyszałem takiej szczerości. Ciężko dotrzeć do ich muzyki (z moich znajmych tylko ja ich lubię). Grali oni (bo niestety aktualnie są pokłóceni...) mieszankę scremo z nie wiem czym jeszcze
- Interpol - taki lżejszy Joy Division (którego też bardzo lubię ale ciężko mi go słuchać, bo jest masakrycznie dołujący). Świetna, mroczna atmosfera. Kawałek niezłego minimalistycznego grania. Look it stopped snowing!
- British Sea Power - a w zasadzie ich pierwsza płyta (bo druga zdecydowanie za wesoła...). Jedna z najlepszych płyt gitarowych jakie w życiu słyszałem, wszystkie libertajnsy i inne strołksy mogą się schować . Nagrywają do tego genialne teledyski idealnie pasujące do ich dziwnej muzyki.
To koniec odcinka pierwszego, następny będzie później |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 12:13, 20 Paź 2005 |
|
|
2+2=5 |
Low ;> |
|
|
Dołączył: 20 Paź 2005 |
Posty: 1370 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Lublin |
|
|
|
|
|
|
|
|
Radiohead
Pixies
Massive Attack <--- 3 podstawowe
dalej:
Blur
Mogwai
Amon Tobin
FSOL
Dufus
The Smiths (no jeden z moich ulubionych kawalkow jest ich czyli 'bigmouth strikes again)
Portishead |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Czw 15:54, 20 Paź 2005 |
|
|
RVM |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005 |
Posty: 1076 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Trzebiatów. Tjaaa, to tutaj zwijają asfalt na noc... |
|
|
|
|
|
|
|
|
Radiohead przede wszystkim. Genialne połączenie gitar z elektroniką, dużą dawką dziwaczności i nieco depresyjną atmosferą. Oni rządzą. Słowa tego nie opiszą.
...And You Will Know Us By The Trail of Dead. Właściwie "fucking trail of fucking dead"... chociaż nawet to wyrażenie nie oddaje potęgi tej muzyki. Cudowne walenie gitar, wgniatająca perkusja, krzyczący wokalista, cholernie wciagajace melodie...
Pearl Jam- śpiew Veddera rządzi... poza tym genialny skład koncertowy, niezłe teksty, i oczywiście dobre piosenki.
Broken Social Scene- alternatywna kapela właściwie. Potrafią zagrać ładnie, potrafią zagrać bałaganiarsko, tajemniczo, ostro, a czasem po prostu niesamowicie (ech, Late 90's, Shampoo Sucide etc.)
Nirvana- mimo iż nie cierpię ludzi, którzy uważają ze nie ma nic prócz Nirvany (i co gorsza, ze to metal), to trzeba przyznać, to genialny zespół był.
Blur- zależy jeszcze z jakiego okresu, pierwsze płyty są srednie, ale "Blur", "13" i "Think Tank" to naprawdę świetne rzeczy.
Gorillaz- złączyli parę gatunków w- jak dla mnie- zupełnie nową jakość. C'mon ghost train...
The Mars Volta- punkowa ekspresja i progresywna całość. No i śpiew!
Sigur Rós- bajkowa muzyka. Odkryłem stosunkowo niedawno, zaczarowało mnie.
Travis- takie naiwne gitarowe granie na pierwszy rzecz oka. A jednak- po prostu urzeka.
Hope Of The States- sentymentalna grupa która lubi orkiestrę i pisk gitar. Świetnie się słucha, a "Black Dollar Bills" powala.
Placebo- sam imejdż Molka i reszty może się nie podobać, ale piszą tak genialne w swojej prostocie utwory (vide Come Home i Protect Me...) że szczęka opada.
System of A Down- od czasu do czasu coś mocniejszego nie zaszkodzi.
Beck- dziwak z niego, ale jakoś nie mozna się oderwać od jego utworów z byle jakiego jego wcielenia.
Bloc Party- po wysłuchaniu Helicopter wygląda się tak: !!!###!!! Powalająca energia i niezła perkusja.
Sonic Youth- tu słów nie trzeba.
i jeszcze wiele innych rzeczy... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pią 21:59, 21 Paź 2005 |
|
|
ignus |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 14 Paź 2005 |
Posty: 389 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
po "zmule progresywno-elektronicznej" pora troche sie rozerwac.
Primus. kolejny zespol, ktory tworzy pokrecona muzyke, dolacza do panteonu, zajmujac miejsce obok Faith No More (chociaz oba bandy graja cos troche innego). no i Claypool - genialny basista, za to bardzo przecietny (delikatnie ujmujac) wokalista... no ale calosc ma swoj urok. ulubione plyty? Sailing the seas of cheese i Pork Soda. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:09, 21 Paź 2005 |
|
|
Low |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 2038 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Mi się z Primusa najbardziej podoba Animals Should Not Try To Act Like People. Ale chyba tylko mi.. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:14, 21 Paź 2005 |
|
|
oskar |
Administrator |
|
|
Dołączył: 10 Paź 2005 |
Posty: 396 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: legnica |
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie to z Primusa najbardziej podobają teledyski, nagrania koncertowe i gra Claypoola na basie. Kawałki mi podchodzą tak średnio - taka trochę sztuka dla sztuki. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Pią 22:18, 21 Paź 2005 |
|
|
Low |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 2038 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
A mnie tam Claypool jako basista nigdy nie zadziwił. Ale ja nigdy jakoś się nie zapatrywałem na gry instumentalistów (przynajmniej nie an te intrumenty na których grac w miare potrafie). A co do "sztyki dla sztuki" to się zgadzam. Momentami to faktycznie brzmi jakby sposób grania był punktem wyjscia. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 8:32, 22 Paź 2005 |
|
|
falloleen |
amnesiac |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005 |
Posty: 594 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: wasteland |
|
|
|
|
|
|
|
|
Radiohead
Sigur Rós
REM
Travis
Coldplay
Yeah Yeah Yeahs
The Killers
PJ Harvey
Kate Bush
Aretha Franklin
Jeff Buckley
KDZKPW
Negatyw
Ścianka
Pati Yang
Republika
T.love
to takie które słucham w ostatnim czasie na okrągło |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 13:43, 22 Paź 2005 |
|
|
Low |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 2038 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
KDZKPW.. tym razem pytam się całkowicie serio .. co jest w tym zespole takiego że ludzie ich lubią?? teksty są okropne, muzyka rozmyta.. nazwa no comments.. Wiem ze to tylko moja opinia, ale jeśli nawet produkcja Cieślaka (Ścianka) mnie nie przekonała.. to moze wy |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 16:37, 22 Paź 2005 |
|
|
falloleen |
amnesiac |
|
|
Dołączył: 19 Paź 2005 |
Posty: 594 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: wasteland |
|
|
|
|
|
|
|
|
a mi się podoba w kombajnie i muzyka i teksty, nic na to nie poradze, chyba kwestia gustu poprostu
(ulubione: "Warszawa", "Połączenia" i "Śnieżka")
chociaż musze przyznać ze jeżeli nowa płyta bedzie podobnie brzmiała to będzie to strasznie nudne....
mnie nowa ścianka kompletnie nie przekonuje bo to Lachowicz Wielkim Artysta jest i tyle
(w ogole to mam lekkiego hopla na punkcie pana Jacka... ) |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wysłany: Sob 20:09, 22 Paź 2005 |
|
|
Low |
ttmr crew |
|
|
Dołączył: 18 Paź 2005 |
Posty: 2038 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No to witaj w klubie, tez mam mały odjazd na punkcie JL Ale ja to tak bardziej Ściankowo. Miejmy nadzieje że "Pan Planeta" pojawi się w miare szybko.. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|