Radiohead Poznań 25.08.2009

wilczyca90 · Low ;>

Tym razem Ed dostał więcej kiełbasy polskiej...? Oni byli podejrzanie w dobrym humorze.

miętus · tourist

bylo cudownie! co jednak myslicie o 3 sektorze? mialam to szczescie, ze weszlam na bilet kumpla na 2 i bylam pod samymi barierkami Very Happy

zaluje ze nie mialam z kim jechac na 1 i odpuscilam sobie

martulinda · blackstar

Ta wizualizacja dla mnie po prostu powalająca. Chyba się autor zdjęcia nie pogniewa:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ma ktoś jeszcze fotki z oczkiem i powiedzcie, czy mi się wydawało, czy ktos pewnego momentu też ujrzał łzę u Thoma...

drac · subterranean homesick alien

O tak! Oko było zabójcze! Miałam wrażenie, że Thom zwyczajnie się z nami bawi ;D Każdy ruch brwi dostawał oklaski XD

Tak słucham sobie bootlegu i nie mogę uwierzyć, że tam byłam. Jednego mi szkoda, że na bootlegu nie ma naszego entuzjastycznego wzywania Radiogłowych na bisy. Jeszcze nigdy nie słyszałam tak zgodnie wrzeszczącego tłumu :DD

wilczyca90 · Low ;>

Nie było zgodnie! Very Happy

Chyba przed drugim bisem wyszła taka sinusoida, że przód inna sylaba, tył inna, ale się szybko połapaliśmy xD

drac · subterranean homesick alien

przed drugim się nie liczy, bo ja już po pierwszym poczułam się dziwnie zaspokojona i mogłam iść spać ;) a raczej poszłam kupić plakat

wilczyca90 · Low ;>

Serio się ewakuowałaś przed 2.? ;> Nie będę pisać tego, co pomyślałam, hihiihihi.

timewind · paranoid android

Bisy były fantastyczne tylko energii na skakanie już zaczęło brakować.

martulinda · blackstar

Szczerze mówiąc, mnie akurat brakowało nie tyle energii, co WODY!!! Organizatorom za ten zakaz wnoszenia wody (mogliby chociaż kazać wnieść butelkę bez nakrętki) duuuuży minus! Przecież to paranoja, miałam parasol w plecaku i wpuścili mnie z tym, ale o,5 litra wody w butelce nie można było wnieść. Zepsuli mi tym koncert ciut ciut Smile

Mieli szczęści, że akurat występowało Rejdio, bo innym zespół by mi tego tak nie wynagrodził Wink

timewind · paranoid android

Nie można było wnosić plastikowych butelek ze względu na tę ekologiczną wymówkę... Niby kubki, w których podawali wodę przy stoiskach były ekologiczne. W sumie nie rozumiem co im dało to, że koncert był pro-ekologiczny.

martulinda · blackstar

Jeżeli ta woda przez ekologię, to chyba ich pogięło dokumentnie (ale nie wydaje mi się, bo znak z tą skreśloną wodą wisiał na równi z tym o zakazie wnoszenia aparatów i czegoś jeszcze, chyba brobi... wiem, ze ten trzeci wydawał mi sie dość nietypowy).
Jeżeli jednak to miało byc proekologiczne, to sami sobie zaprzeczają. Kupowałam ice tea po koncercie. Pan wyciągnął na blat butelkę i kubek plasatykowy. Ja mówię, że poproszę w butelce, kubek zbędny (nawet pomyślałam o ekologii), a on do mnie, że musi mi przelać do kubka, że nie mogę dostać w butelce! Wymysliłam później nawet, że napiszę maila do Rejdio i naskarżę na organizatora (bo ogólnie zasłużyli, chociażby niepunktualne otwarcie bramek i coś jeszcze by się znalazło...). Wystraszyłam się jednak, że jak do Yorka dojdzie ta pseudo-ekologia koncertu, to znowu będzie nam kazał czekać na koncert kolejne 15 lat albo nie daj Boże w ogóle by nie przyjechał i odpuściłam! Tylko kurde, no powiedzcie sami, jaki to ma sens... :/

drac · subterranean homesick alien

maJruda · hunting bear

a to może chodzi o to, że jakby się ktoś zatruł czy coś przy wnoszeniu swojego napoju to wina spadła by na organizatorów/sprzedających. do pubów tez nie wolno wnosić swoich napojów ..

wilczyca90 · Low ;>

Do pubów nie wolno, bo pub sobie musi zarobić. A w Poznaniu wcale nie musieli robić strefy gastronomicznej (wg mnie ona trochę śmieszna była, ale jak ktoś nic nie jadł całą drogę i cały dzień to ok). A kubeczki kukurydziane fajne są, można je zjeść Very Happy

mk5 · tourist

tu chyba bardziej chodzi o bezpieczeństwo niż ekologię.. zawsze może się znaleźć jakiś debil, który rzuci taką pełną butelką w tłum lub na scenę i nieszczęście gotowe