Kid A

Decha · subterranean homesick alien

W ogóle nie lubię tego albumu. Pablo Honey jest lepsze.

Powyższe zdanie to oczywiście żart. Najlepszy album Radiogłowych. Niesamowity eklektyzm na tej płycie, tu są chyba umieszczone wszystkie gatunki muzyki. (No dobra nie ma hip hopu). Album które odbił oggggggggggggromne piętno na muzykę XXIw. I myślę że dopiero tak za 30 lat zostanie naprawdę doceniona. Nie pasuję mi tylko Treefingers. Bardziej by mi tu pasowało takie Fiter Happier. Bardzo mi się podoba zabieg, gdy podczas słuchania na słuchawkach końcowego szumu Idioteque nagle wyskakuje z nienacka Perka Phila. Ulubiony utwór? Zdecydowanie The National Anthem.

wilczyca90 · Low ;>

Tak dosyć przewrotnie - niech mi ktoś objaśni geniusz The National Anthem, bo jakoś nie łapię. Dobra, bas ma fajny i tyle Wink

Decha · subterranean homesick alien

Do tego dodaj jeszcze trąbki, cudowne odgłosy w tle, perkusja Phila, maniakalny wokal Thoma. I masz oto geniusz The National Anthem.

Skylar · weirdo

póki co kid a najciężej mi wchodzi, co ciekawe, jako że z jego siostrą (bratem?), mam tu na myśli oczywiście amnesiaca, nie mam problemów. ale widzę, że większość z was go uwielbia, intryguje mnie to, będę musiała się bardziej wgłębić.

Decha · subterranean homesick alien

Spokojnie mi też Kid A przez długi okres czasu nie mógł wskoczyć. Ale dopiero po odsłuchaniu w ciemnym pokoju z słuchawkami na uszach dotarł do mnie geniusz tej płyty.

wilczyca90 · Low ;>

Jeszcze dobrą porą jest sobotni poranek - zakopać się pod kołderką i nagle doznać tego geniuszu.

Nylo · a wolf at the door

Peter_Pan · hunting bear

National Anthem ma zarąbistą sekcję rytmiczną Smile

Taki transowy niemal kawałek. Najlepszy na Kid A Smile

Najlepiej słucha się go w drodze do pracy w paskudne zimowe poranki.

Nylo · a wolf at the door

Skylar · weirdo

cholera, mnie póki co national anthem wydaje się tylko dziwny. ale znając mnie niewykluczone, że za parę tygodni trafi do ulubionych.

Decha · subterranean homesick alien

Puść sobie ten utwór po ciemku lub jadąc czymkolwiek i doznasz piorunjącego olśnienia typu: Ten Kawałek jest za*ebisty.

Skylar · weirdo

coraz bardziej kocham Kid A... zaczynam wczuwać się w jej klimat. to zdecydowanie płyta, którą trzeba przesłuchać kilka (jeśli nie kilkanaście) razy. najbardziej uwielbiam 'how to disappear completely' i 'morning bell' <3

Decha · subterranean homesick alien

A czy już dotarło The National Anthem?

Skylar · weirdo

niestety, wciąż nie szaleję za tą pieśnią, irytują mnie trochę trąbki na końcu, bo ogólnie nie lubię tego instrumentu, aczkolwiek uważam ją za oryginalną i pierwsza jej połowa mi się nawet podoba

pawel877 · creep

To mój pierwszy post na tym forum to może napiszę o mojej ulubionej płytce rejdjohed Laughing

jak zaczynałem ich słuchać to jakoś olewałem Kid A, najwięcej wsłuchiwałem się w ok computer jak większość osób wtedy (wiem z last.fm Wink

), później chłopaki wydali In Rainbows i wtedy to była moja ulubiona płytka, do puki nie wsłuchałem się w Kid A. Na początku oczywiście najbardziej spodobała mi się piosena Optimistic. Ma w sobie to coś z ok computer Wink

. Później jednak odkryłem jedną z najlepszych piosenek rejdjogłowych a mianowicie Everything In Its Right Place. Ciary lecą po plecach przy każdym odsłuchaniu utworu Laughing

. I tak po każdym następnym odsłuchaniu cała struktura płytki zaczynała być jasna. Wydaje się jakby każda piosenka na niej była akurat tam gdzie powinna być. Zakończenie Kid A też powala na kolana, szczególnie po odsłuchaniu Motion Picture Soundtrack w wersji koncertowej. Jedna z niewielu płytek, które po 1 przesłuchaniu chce się odsłuchiwać od nowa i tak do porzygu Very Happy