ja chyba podpadam pod ostatni typ. W sumie na tym forum jest więcej offtopicu niż rozmów o rh ale jak coś się już znajdzie to sensownie. No takie moje subiektywne odczucia
moja była czrnobiała ze zdjęciem całego zespolu i posiadała piosenki chyba tylko z pablo honey, the bends i ok coputer...a wziela się z jakiegoś straganu (sorry za te posty już nie będe :>)
kiedyś trafiło do mnie (za sprawą siostry) best of (kieś pięć lat temu) puźniej przerwa...nagle coś mnie naszło...i od jakiś kilku miesięcy słucham prawie tylko rh